Niestety w całej Polsce borykamy się z problemem braku opadów. Sytuacja hydrologiczna wpływa negatywnie na rozwój roślin sadowniczych.Ciągle pod drzewami widoczne są nierozłożone części nawozów wysianych jeszcze w marcu. Z tego tytułu składniki te leżą w pasach herbicydowych i są mało bądź praktycznie niedostępne dla roślin. Niestety prognozy długoterminowe nie wskazują na poprawę tej sytuacji.
Kolejnym problemem są uszkodzenia kwiatów zarówno w uprawach pestkowych jak i ziarnkowych. Nadal występuje duże ryzyko uszkodzenia kwiatów towarzyszą nam ciągle niskie temperatury zwłaszcza w porze nocnej. Poziom uszkodzeń jest różny, warto jednak podjąć działania regeneracyjne.
Mimo suchej aury choroby zwłaszcza (mączniak jabłoni), ale i szkodniki (mszyce, miodówki, zwójki) rozwijają się bardzo dobrze. Warto zapoznać się z najnowszym komunikatem sadowniczym FA 4 / 2020 [Tutaj]