Od ubiegłego tygodnia jesteśmy „zafiksowani” na przymrozkach, których już kolejna fala rozlewa się po terenie naszego kraju. Jednak to nie jedyne zagrożenie z jakim przychodzi nam się mierzyć w sadach jabłoniowych. Musimy pamiętać, o nadal realnym zagrożeniu ze strony Parcha jabłoni, zwłaszcza, że warunki atmosferyczne sprzyjają wysiewom i rozwojowi infekcji.
Dlatego w nadchodzącym czasie, tzn. w okienku zabiegowym zalecamy kontynuację ochrony zapobiegawczej. Do tego celu rekomendujemy produkty zawierające kaptan np. Lekaro 80 WG lub Astron X 70 WG.
W kwaterach, w których ostatni zabieg wykonany był w ubiegły czwartek wskazane jest dołożenie do jednego z ww. środków produktów o działaniu interwencyjnym działających w niższych temperaturach np. cyprodynil (Ozzi 75 WG) lub pirymetanil (Batalion 450 SC). W kwaterach „mączniakolubnych” wykorzystać można również fluksapyroksad (Sercadis), który będzie także sprawdzał się w tych trudnych warunkach.
Wszędzie tam gdzie kwitnienie dobiega końca lub tam gdzie przymrozki uszkodziły okwiat, a płatki kwiatowe zaczynają się obsypywać, do ww. środków wskazane jest dołożenie produktów wykazujących działanie także na szarą pleśń np. pirymetanil lub pentiopirad (Fontelis 200 SC). Choć drugi wybór z wymienionych mając na uwadze przymrozki raczej powinien być przełożony na bardziej stabilny okres. Jak sam producent środka Fontelis 200 SC nie powinno się stosować na rośliny będące w warunkach stresu, np. osłabione i uszkodzone przez przymrozki, chłody.
Pamiętajcie !!!